Nowe Oblicze Greya- moja opinia :)

Nowe Oblicze Greya- moja opinia :)


Dość długo mnie nie było , ale przyznam szczerze że po Blogmasie jakoś potrzebowałam chwili odpoczynku i brak mi było pomysłów na posty :)


Dzisiaj przychodzę do was z opinią o ostatniej części znanego filmu, który wzbudza wiele emocji.
Dnia 9 lutego była premiera w kinach i mi udało się tego dnia znaleźć w kinie. 
Większość zabierała ze sobą swoich partnerów, bo przecież to film o miłości. My z przyjaciółką stwierdziłyśmy, że to bez sensu, bo wielu mężczyzn siedzi na filmie z przymusu, więc zrobiłyśmy sobie babski wieczór i wybrałyśmy się razem. 


Oglądałam wszystkie części i myślę że: pierwsza część była naprawdę niezwykła i pamiętam jak bardzo mnie wciągnęła i byłam ciekawa co będzie dalej, druga również mi się podobała , ale już mniej, a trzecia mogę stwierdzić, że była mało ciekawa.
Wiem, że wiele osób może mnie za to skrytykować, jednak obie z przyjaciółką stwierdziłyśmy tak samo. Wydaje mi się, że gdy nudzę się na filmie i myślę kiedy będzie koniec, to mówi samo za siebie. Moim zdaniem trzecia część była typową komedią romantyczną, gdzie miłość zawsze zwycięża i jest piękne zakończenie, a jedyne to co ją wyróżniało to wątki erotyczne, które były dodane trochę "na siłę". 







Czy polecam? 
Jeżeli ktoś oglądał poprzednie części, to myślę, że warto obejrzeć ostatnią, żeby znać końcowe losy bohaterów, jednak wydaje mi się, że jest to najgorsza cześć z trylogii. 
Moja ocena to     3,5/5



A jaka jest wasza opinia?
Copyright © 2014 Live is life... , Blogger