Naucz się angielskiego!

Macie problemy z angielskim? Chcecie nauczyć się  dużo słówek?
 Mam dla was rozwiązanie. Oczywiście, to nie jest magiczna tabletka, która sprawi, że będzie nagle mówić rewelacyjnie po angielsku,
ale strona internetowa, na której codziennie trenujecie.  Ja codziennie korzystam i uczę się słówek, ale i czasów. Nauka staje się zabawą. Edukacja jest darmowa! Nie będę nic więcej pisać, spróbujcie sami! 






Jak się wam podoba taka nauka? 
Osoba towarzysząca... :)

Osoba towarzysząca... :)

 Zapraszam na kolejny post o studniówce!
Ten temat można rozważyć na dwa sposoby mianowicie :


Kogo zaprosić na studniówkę?
Osoby w związku nie mają tego problemu, jednak sama wiem, że single muszą się chwilę nad tym zastanowić. Dużo jest osób chętnych na studniówkę, ale z kim tak naprawdę będę czuć się dobrze, swobodnie?
Często znajomi polecają, aby zabrać jego siostrę, brata, czy przyjaciela. Jednak, czy to jest dobre?
Moim zdaniem nie warto brać osób, których nie znamy. Jak mam się z kimś czuć
"na luzie", z kim nie mam o czym porozmawiać. Alkohol może pomóc, przełamać trochę nieśmiałość, ale mimo to, nie zdziała cudów. Zresztą, nie idziemy na studniówkę, po to aby się napić. Powinniśmy słuchać tylko i wyłącznie siebie ewentualnie osoby, która nam szczerze doradzi. 


Jestem osobą towarzyszącą

Wydaje się to być nic wielkiego, jednak gdy ktoś zdecydował się wybrać nas ze swoich znajomych, na ten najważniejszy bal w życiu to musimy się postarać!
Nie musimy kupować najdroższych ubrań, ale warto pomyśleć o ładnym stroju.
To nie jest domówka, ale elegancka impreza. Wiadomo musimy się zachowywać odpowiednio czyli np. nie przesadzić z alkoholem, ale też bawić się z towarzyszem/towarzyszką! Jednak nie chce tutaj uczyć kultury, ale wspomnę też o zwyczajach obowiązujących w danych szkołach. Chodzi np. o kupowanie misiów.
W moim mieście jest tak, że jeżeli chłopak zaprasza dziewczynę to ona w zamian dostaje kwiaty, a on misia, który ma przynieść szczęście na maturze. 








A wy co myślicie o zapraszaniu nieznajomych na studniówkę?


http://drukarniazaproszen.pl/studniowka.html- polecam różne akcesoria studniówkowe 
Szykujemy się... :)

Szykujemy się... :)


Zapraszam kilka słów dotyczących przygotowań do studniówki, bo wiem że dużo dziewczyn nie wie, kiedy, co i jak. Ja nie jestem specjalistą, ale byłam już na jednej studniówce, będę na dwóch kolejnych. Jednak najważniejsza jest moja, która odbędzie się 4 lutego.





Kiedy zacząć przygotowania?
Na początku warto sobie postawić pytanie, jaką sukienkę chcemy (długą, krótką) ile funduszy chcemy na nią przeznaczyć i czy planujemy szyć, czy kupić w sklepie.
    Jeżeli zamierzamy szyć sukienkę to warto już na wakacjach lub nawet wcześniej
w wolnych chwilach szukać sobie planu, wzoru sukienki, jaką chcielibyście mieć,
i którą byście ulepszyli. Oczywiście można stworzyć sukienkę od podstaw samemu, nie wzorując się na innych. Jednak wiem, że łatwiej wytłumaczyć jest krawcowej o co nam chodzi, jeżeli mamy np. zdjęcie
.Warto też zwrócić uwagę na szukanie dobrej krawcowej, która ma wiele pozytywnych opinii.
Co w przypadku kupna?
Moim zdaniem też nie należy odwlekać tego do ostatniej chwili, ponieważ możemy się rozczarować i zobaczyć identyczną sukienkę u wielu dziewczyn. No i niestety bądźmy szczerze ciężko jest znaleźć sukienkę, która będzie odpowiadała nam w 100%  a dodatkowo była w rozsądnej cenie.

Ile przeznaczyć pieniędzy na bal?
Niestety, jest to droga impreza. Jednak moim zdaniem we wszystkim trzeba znać umiar np. czy warto kupować sukienkę za 1000 zł, którą może ubierzemy tylko raz?
Odpowiedz na to ile wydać pieniędzy na studniówkę, jest dla każdego inna, każdy ma inne dochody.

Co z fryzjerem, kosmetyczką?
Nie czekajmy na ostatnią chwilę! Wbrew pozorom, dziewczyny zapisują się bardzo szybko i możemy się zdziwić brakiem miejsc.

Jakie buty?
Nie będę tu mówić, jakie są modne w tym sezonie. Moim zdaniem warto ubrać choćby niskie szpilki, od razu inaczej się prezentujemy.Nie musimy tańczyć w nich całą noc, ale na wstępie warto się przemęczyć!

A jak to jest u mnie?
Ja swoją idealną sukienkę znalazłam na pewnej stronie na facebooku i chciałam ją odkupić. Jednak, stwierdziłam, że to jest trochę ryzyko, postanowiłam, że uszyję podobną. Już w październiku udałam się z mamą do sklepu z materiałami i kupiłam odpowiedni. Dlaczego z mamą? Moja mama jest krawcową. Stwierdziłam,
że powolutku, będziemy szyły i bez problemu się dogadamy.
Do fryzjera zapisałam się również w tym miesiącu, gdzieś dwa tygodnie po tym jak dowiedziałam się kiedy będę mieć studniówkę. Myślałam, że fryzjerka,
czy kosmetyczka mnie wyśmieją a tu okazało się, że jest już bardzo mało miejsc. Wybrałam te najlepsze z mojego miasta. Wiem, że to będzie troszkę kosztować, ale swoją studniówkę ma się raz w życiu. Chce wyglądać jak dama. Chce jeszcze zwrócić uwagę na jeden szczegół a mianowicie, że najpierw wykonuję fryzurę, a dopiero potem makijaż. Dlaczego? Lakier do włosów, może niekoniecznie dobrze wpłynąć na make up itd. Moja studniówka będzie troszkę mnie kosztować, ponieważ jest dwudniowa.
 Co do butów, to ubieram szpilki, nie wiem jak to będzie, ponieważ tańczę poloneza, ale dam radę!



Myślę, że w przyszłości ukaże się jeszcze kilka postów na ten temat, postaram się zamieścić jakieś zdjęcia!









P.S szukajcie sukienek w second handach, możecie coś przerobić i wyglądać niezwykle, znam kilka takich osób :)


Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do komentowania !





NOWY ROK!

NOWY ROK!


Niech się spełnią świąteczne życzenia:

te łatwe i trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku,
tego życzę w Nowym Roku.






Mamy Nowy Rok, ludzie wypisują postanowienia noworoczne.
Jednak nie oszukujmy się, czy ktoś o nich pamięta? Odnosimy się do nich przez pierwszy miesiąc, potem żyjemy po staremu.
Dla mnie ten rok będzie na pewno "inny". Czeka mnie moja studniówka, matura
i jak dobrze pójdzie to studia, czyli nowy etap w życiu. Chciałabym, aby wszystko poszło po mojej myśli, jednak wiem, że bardzo dużo zależy ode mnie.
Dlatego moim głównym postanowieniem, jest praca a dokładniej nauka. Fajnie by było też znaleźć drugą połówkę. Jednak najbardziej zależy mi na tym, aby moja sytuacja się nie pogorszyła, aby nie utracić nikogo bliskiego.
Wiem, że obecnie mam naprawdę dobrze, ale wiadomo każdy chciałby lepiej. Mam dom, kochającą rodzinę, czego chcieć więcej. Jednak warto dążyć ku lepszemu, bo inaczej nasze życie nie miałoby sensu.




Pozdrawiam serdecznie i życzę spełnienia wszystkich postanowień noworocznych!



P.S Mam nadzieję, że w 2018 roku, wrócę do tego postu. :)
Copyright © 2014 Live is life... , Blogger