Base/Top 2 in 1 - Oszczędność?


Na początku chciałam przeprosić, że moje posty są nieregularnie,
 a co gorsze bardzo rzadko. Chciałabym, aby to się zmieniło, jednak jest to dla mnie wielkie wezwanie. Mam wiele pomysłów na posty, niestety brak czasu. Obecnie jestem w klasie maturalnej, więc nauka jest u mnie na pierwszym miejscu. Nawet gdy jest ten czas, to jestem tak zmęczona, że nie mam siły na pisanie, a nie chce aby pisać "na siłę". Mam nadzieję, że może w końcu połączę to wszystko i mój blog będzie żył :)



Dzisiaj przychodzę do was z porównaniem dwóch produktów z firmy Semilac. Od około 6 miesięcy posiadam zestaw Semilac do wykonywania paznokci hybrydowych. Nie był to gotowy zestaw, sama sobie go stworzyłam ( http://zyciewesterii.blogspot.com/2016/07/moj-zestaw-do-paznokci-hybrydowych.html).
 Chciałam, jak najbardziej zaoszczędzić kupując wszystkie akcesoria.
Podstawą ku stworzeniu manicure hybrydowego jest jak wiadomo baza. Ja wybrałam base/top 2 in 1.


Czym się kierowałam?
 Stwierdziłam, że kupię za te pieniądze, które musiałabym wydać na top - dodatkowy kolor. 

                                                         
No niestety, nie wszystko poszło po moim planie. Pierwszy manicure robiłam bardzo dokładnie, czytając instrukcje obsługi. Byłam bardzo z siebie zadowolona,
bo efekt jak na pierwszy raz był na prawdę super. Po dwóch dniach, lakier odchodził sam z paznokcia. Stwierdziłam, że pewnie wykonałam coś niepoprawnie.
Drugie podejście, robię wszystko jeszcze bardziej dokładniej, ale sytuacja się powtarza. No kurcze... Nie po to płaciłam za zestaw, żeby mieć  manicure hybrydowy przez dwa dni, gdzie zwykły lakier też by tyle wytrzymał. Postanowiłam, że kupię samą bazę, może akurat w tym tkwi przyczyna. Nie myliłam się. Base/Top 2 in 1 stosuje teraz tylko jako top. Wydaje mi się, że to dalej osłabia trwałość manicure i niedługo kupię sam top. Chciałam zaoszczędzić, a wyszło mi to odwrotnie.
Wydaje mi się, że dość jasno widać moja opinię o tym produkcie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Live is life... , Blogger